Kontrowersyjne zdjęcia Darka

Darek napisal (nie w temacie co potrzeba wrrrrrrrrr)

Bonar napisał:

Darku, fotografem jestes wysmienitym (bo tak sie bez przerwy reklamujesz), na pewno robisz swietne zdjecia paszportowe, ale psycholog z Ciebie kiepski. Wyciagniecie wniosku ze wyprowadziles mnie z nerw rozbawilo mnie do rozpuku, napisalem przy kolacji komentarz do tego co nazywasz prowkoacja a ja nuda, tandeta i wtornym powielaniem czyichs pomyslow, a Ty odniosles sie do tego jakbym urzadzal krucjate przeciw Tobie. Sadzac po Twojej reakcji to Twoje nerwy lekko wyjechaly poza zwyczajowy margines. Wyrazielm swoje zdanie i tyle.
Postaram sie ustosunkowac do Twoich wypowiedzi.

Cieszę się, że cię doprowadziło do śmiechu. Uważaj tylko żebyś nie umarł ze śmiechu. Smile

Po pierwsze nigdy i nigdzie nie pisałem że jestem świetnym fotografem (jeśli tak było wstaw ten cytat proszę), po drugie nie robię zdjęć paszportowych i nigdy nie robiłem (nie wiem skąd takie wnioski?), a po trzecie Twój komentarz poprzedni uważam jako zwykłą prowokację i urządzanie osobistych wycieczek pod moim adresem. Takie zachowanie uważam za chamskie i godne pożałowania. I z doświadczenia wiem, że piszą w ten sposób ludzie, którzy z powodu czy to kompleksów na tle swoich umiejętności, czy kompleksów rasowych (tak tak) starają się w jakiś sposób odreagować na niektóre z moich zdjęć. A moje nerwy mają się bardzo dobrze, lepiej niż kiedykolwiek. Cool

I żeby nie było nieporozumień - nie jestem antyjudaistą czy antysemitą. Laughing

Cytat:

zaprzeczasz sam sobie, pozostawie to bez komentarza Very Happy

Ale czy to coś zmienia? Fakt że się machnąłem i że złapałeś mnie za słówko nic nie zmienia w tej dyskusji. To zwykły cios poniżej pasa i próba odwrócenia uwagi osób czytających to od głównego wątku całej dyskusji. Cool

Cytat:

Badz tak uprzejmy w ktorym to momencie bluzgam i jakie to slowa uwazasz za chamskie? Jakis tempy jestem chyba bo nie widze w mojej wypowiedzi ani kawalka tekstu ktory by Cie personalnie obrazal, ba nie widze nawet sladu bluzgu... Chyba ze Twoje umiejetnosci fotograficzne nie podlegaja dyskusji, sa dogmatem i nie wolno ich komentowac, to owszem, obrazilem Cie na calej linii, choc nieswiadomie.

Komentować wolno wszystko, a szczególnie to co robię w fotografii. Zawsze byłem otwarty na komentarz i krytykę, ale kulturalną krytykę i konstruktywną. Nie wiem czy jesteś tempy czy nie, nie mi to oceniać. Przeczytaj sobie jednak Twoją poprzednią wypowiedź jeszcze raz i pomyśl gdzie bluzgasz. Smile

Czy ty myślisz że bluzganie człowiekowi to tylko słowa typu chu* kur* itd? Ja osobiście porównania moich wcześniejszych wypowiedzi i mojej pracy do puszczania pawia uważam za obraźliwe. Rozumiem, że możesz mieć w tym względzie bogate doświadczenia (w puszczaniu pawia), ale naprawdę nie musisz ich uzewnętrzniać na forum. Smile

Nie każdy ma przyjemność o tym czytać, a już na pewno nie ja.

po 3.

Cytat:

Wybacz ale zasmialbym sie perlistym smiechem ale nie chce budzic zony Very Happy

Na geniusz Twoich prac mamy tylko Twoje slowo, to Ty sie reklamujesz jako zawodowiec, powolujesz sie na mitycznych anenimowych specjalistow, wez, paradne to jest i zalosne.
Badz uprzejmy mnie nie pouczac, skad wiesz jakie ja ksiazki przeczytalem? albo kogo znam? Nie przechwalam sie bo uwazam ze to dziecinada. Tylko nie wyjezdzaj ze po Twoich pracach widac sztuke samo przez sie, nie wystarczy przeczytac ksiazke zeby byc madrym. Tak samo nie trzeba byc piekarzem zeby wiedziec z ktorej piekarni chleb mi smakuje. Powolywanie sie na autorytety, ksiazki i posiadany sprzet wywoluje tylko smiech. Nie wstydze sie powiedziec ze sie ucze, Ty za to reklamujesz sie jako zawodowiec, szkoda ze jakos tego nie dostrzegam, moze przeczytaj te ksiazki raz jeszcze. Ci "super zawodowcy" ktorzy docenili Twoje prace zrobili Ci krzywde bo Ci wmowili ze jestes swietny i osiadles na laurach, a czlowiek sie uczy cale zycie.

Musiałeś się ostro zdenerwować. To chyba twój najdłuższy post na tym forum, haha. Laughing

A wracając do wątku... Nigdzie się nie przechwalam (też to uważam za dziecinadę), przy zdjęciu z urzędniczką napisałem tylko o warunkach w jakich było robione zdjęcie, co uznałem za konieczne. Nie wiem skąd ty takie wnioski kosmiczne wyciągasz, że ja się czymś przechwalam? Naprawdę gdybym chciał się czymś chwalić, to miałbym o czym pisać i bynajmniej nie o warunkach czy technice wykonania jakiegoś zdjęcia. Chyba masz dzieciaka w okresie dojrzewania, a w tym wieku przechwałki są na porządku dziennym i stąd te Twoje "naleciałości" na moją osobę i komentarze. Wyluzuj człowieku. Cool

Co do pouczania Ciebie... ja nie mam takiego zamiaru. Co do książek - sęk w tym że po Twoich wypowiedziach sądzę że nie czytałeś żadnych dot. fotografii, bo nikt kto choć odrobinę wie na ten temat, nie wypisuje takich rzeczy typu "przejaśnienia" (jeśli już to nie przejaśnienia, tylko "przepalenia"), desaturacja etc. LOL. Laughing

To tak jakbym jam się doczepił Twojego zdjęcia z pomnikiem kobiety i powiedział że jest tam masa błędów technicznych, że niebo jest wypalone, że kadr za ciasny etc. ale czy to ważne w tym przypadku? Bo ja uważam że to nie istotne - autor chciał coś pokazać i to pokazał i technika schodzi na drugi plan - liczy się treść. A Ty tego nie możesz zrozumieć. Dlatego śmiem twierdzić, że nie znasz historii fotografii i nie znasz się na samej fotografii i nie mów mi, że jest inaczej, bo z dzieckiem nie rozmawiasz.

po 4.

Cytat:

Tu juz przedstawiles caly festiwal swojej buty i pychy Very Happy

Przemawiasz jakbys pouczal prostaczka Very Happy

Wyobraz sobie ze jestesmy w podobnym wieku do Ciebie i nie tylko widzialem analogowy aparat ale nawet posiadalem takowy, nie stronilem tez od slajdow, smutne prawda? Smile

Pieknie nam piszesz o posiadanym sprzecie, uzywasz wielu nazw wykazujac swoj profesjonalizm, tylko czemu zdjecia nie dosiegaja Twojej wiedzy teoretycznej? Nie wystarczy miec rasowy sprzet, trzeba umiec sie nim skutecznie posluzyc, jako zawodowiec wiesz ze Twoje prace sa swietne, ja jako prosty amator uwazam ze wygladaja jak z taniej cyfry, a nawet nie bo cyfra nie generuje paprochow na negatywnie ktore potem trzeba usuwac w PS-ie czego Tobie juz czynic sie nie chce, a moze taki "szum" jest bardziej profi? Uwierzylbym Ci ze Zeiss ma taka kiepska optyke ale widzialem inne zdjecia robione tym sprzetem.

Żadnych festiwalów nie urządzam w przeciwieństwie do Ciebie. Laughing

Co ty się tak uparłeś na to, że ja się z pychą wypowiadam itd. Coś wiem nie coś i z tej wiedzy korzystam, czy to takie dziwne? To nie jest kwestia przechwałek? Czy naprawdę czujesz się aż tak niedowartościowany, że musisz ludziom z wyższym poziomem wiedzy fotograficznej niż Twoja wygarnąć wszystko i naubliżać? Confused

Po pierwsze właśnie owe paprochy świadczą o profesjonaliźnie i tylko zupełny tempak może tego nie wiedzieć. Przykładowo legenda polskiej fotografii - Konrad Pollesch - pionier techniki gumowej, swoje gumy za granicą sprzedawał tylko z tzw. bebechami po bokach (nie obcinał ich). Koneserzy sztuki i tylko takie kupowali, gdzie było widać reczną, manualną robotę - śmieci, paprochy i brudy. I takie coś jest uważane za art. Po drugie... Zeiss Zeissowi nie równy - ja na szczęście mam negatywy, a Tobie nie pozostaje nic. Laughing

Niestety słabym ogniwem mojej pracy jest skaner, na którym skanuję slajdy, który nie jest pierwszych lotów, dlatego robienie wymówek na temat jakości zdjęć uważam za totalne dyletanctwo i zupełne nieporozumienie, bo nie o jakość w fotografii chodzi (vide guma o której wcześniej pisałem), ale skąd ty możesz o tym wiedzieć? Taki "cyfrowy chłopiec"? Wink

Mówisz że robiłeś na slajdach? A jakie to były slajdy i czy masz je jeszcze? Oczywiście rozmawiamy o slajdach średniego formatu, bo jak pewnie zauważyłeś po kadrze zdjęcia, nie jest to mały obrazek. Pominąłeś zrecznie odpowiedź na to pytanie, co zapewne wynikało z braku Twojej wiedzy. Mniejsza z tym - z chęcią bym obejrzał te Twoje slajdy czy z małego czy dużego formatu (no i już wiem co odpowiesz). Laughing

To będzie naprawdę smutne, jak sam napisałeś Laughing

Cytat:

Skan ze slajdu czarno bialy a biustonosz czerwony, cudowne masz te slajdy Very Happy

Wiesz, centralny kadr nie jest bledem jako takim pod warunkiem ze stosuje sie go umiejetnie, ale jesli ktos go stosuje namietnie to juz mozna powiatpiewac czy potrafi skomponawac obraz w ciekawy sposob.
Mozemy tak porozmawiac o kazdym elemencie Twoich prac ktory mi nie odpowiada, tylko po co jak co chwile sugerujesz ze jestes swietny a ja nieuk?

To nie ja sugeruję że jestem świetny, a ty nieuk - ty sam to robisz na każdym kroku. Ja nigdzie nie napisałem że jesteś nieuk (przynajmniej nie dosłownie), a to że wytknąłem Ci parę spraw nie znaczy że jesteś nieukiem, wcale tak nie uważam. I nigdzie nie napisałem że jestem świetny i wcale tak nie uważam, to ty wyciągasz takie wnioski i zaznaczasz ten fakt prawie że non-stop (co mnie zaczyna już nudzić). Mam o kim myśleć w kategoriach "świetności" i mi daleko do tych osób. Co do slajdu - oczywiście slajd był kolorowy, ale zostawiłem tylko biustonosz w kolorze bo taki mam styl, że lubię eksponować damską bieliznę na zdjciach. Kiedyś to robiłem poprzez pierwsze plany i granie na planie drugim, teraz poprzez grę kolorów. Czy to coś złego?

Cytat:

Takimi tekstami pokazujesz mi swoja wyzszosc, spychasz mnie w swoim mniemaniu na nizsza polke, pokazujesz jaki jestes wazny a ja nadety burak. Otoz musze Cie zawiesc, nie bede udowadnial Ci ze mysle (czyli kajal sie i wzosil peany na Twoja czesc bo tylko o to chodzi), ludzie zawsze sa sobie rowni, niezaleznie od umiejetnosci, posiadanego sprzetu, wyznania etc, tak po prostu. Nie uraziles mnie tym bo najzwyczajniej nie jestes w stanie.

I cieszę się że cię nie uraziłem, bo nie miałem takiego zamiaru. Być może uniosłem się w tym fragmencie który cytowałeś, za co przepraszam, ale gdy czytam komentarze na temat techniki pod zdjęciami ze średniego formatu to krew mnie zalewa - i był to jedyny fragment Twojego komentarza przy którym się zdenerwowałem. Także uważam, że wszyscy są sobie równi bez względu na rasę, wyznanie, poglądy etc. Wcale się nie unoszę i nigdy tego nie robiłem jeśli tak to odczytałeś z moich wypowiedzi, to chyba nie do końca trafnie. Mam po prostu taki sposób wypowiedzi, a z tego co wiem na temat fotografii czerpię pełnymi garściami i nie widzę powodu dla którego miałbym tego nie robić.

Cytat:

Jedyne czego zaluje to ze nie odniosles sie w zaden sposob do tego mojego kawalka:

Cytat:

Jesli chodzi o zdjecia na cmentarzu, to nie ma dwoch zdan ze obrazasz uczucia religijne zydow, i kalasz pamiec zmarlych, ktorzy nie sa w stanie bronic swojej godnosci, to nie jest prowokacja, kontrowersja, czy cokolwiek innego, to sk...nstwo, tak to widze. Gdyby ktos przyszedl fotografowac grob mojego ojca sadzajac na nim goly tylek jakiejs pannicy to dalbym mu po mordzie, Ty jesli szanujesz swoja rodzine zrobilbys to samo (mam nadzieje)

czyzby zabraklo argumentow? nie wieze Smile

Nie zabrakło Bonarze, po prostu gdzieś mi umknął w potoku słów. Już komentuję: dla mnie liczą się uczycia osób żyjących, umarłym już nie zależy. Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania w tej kwestii - komuś się to nie podoba, komuś innemu wręcz przeciwnie. Grunt to nie robić zdjęć, które się WSZYSTKIM podobają lub WSZYSTKIM nie podobają, bo by było nudno. To co piszesz jest wynikiem mentalności i kultury katolickiej, w jakiej żyjemy od 2000 lat. Ja osobiście nie uważam sadzania gołego tyłka na nagrobku i robienia zdjęcia za kalanie pamięci i uczuć religijnych szczególnie tam, gdzie dawno już o tym miejscu rodziny zmarłych zapomniały lub już ich nie ma. Za to uważam za kalanie dewastację pomników, pozostawienie ich samych sobie, picie alkoholu na cmentarzach, kradzież zniczy i wieńców etc. W tym kierunku powinieneś także spojrzeć. W Meksyku jest inna kultura, tam się pije alkohol i gra na gitarze na grobie osoby zmarłej i nikt nie uważa tego za coś złego. Wszystko kwestia kultury. Po prostu... żeby robić niektóre zdjęcia trzeba przełamać w sobie takie bariery i ja je przełamuję. To wszystko.

Cytat:

Skoro juz sobie tak radzimy to ja tez poradze jak Ty: wyhamuj! wyhamuj z buta i wywyzaszniem sie, wiecej pokory. Jaki jest sens w pokazywaniu wszystkim wokol jaki jestem wazny a inni to moga sie tylko uczyc ode mnie? To jest forum dla amatorow, probujemy sie tu od siebie uczyc, jesli ktos widzi bledy w czyjejs pracy to pisze i nie jest to atak na kogos (tak jak Ty odebrales moje teksty) tylko wyrazenie wlasnej opinii z ktora mozna zrobic co sie chce, przemyslec albo wyrzucic, skoro moje uwagi Ci nie odpowiadaja wywal je z glowy i juz Very Happy

pzdr

Zastosuję się do rady i już wyhamowuję. Ja odebrałem Twoje komentarz jako atak na mnie i moją osobę. Zdaję sobie sprawę z tego, że obraziłem Twoje uczucia religijne za co przepraszam. Ale taka jest fotografia... kogoś bawi, kogoś obraża, kogoś smuci, kogoś innego wprowadza w stan zadumy. Nie da się zrobić zdjęcia absolutnie neutralnego. Zawsze będzie ktoś, komu się to nie spodoba. I tak jak mówię - naprawdę zostawiłbym to bez komentarza, bo szanuję to że Tobie może się to nie podobać, ale forma w jakiej mi to powiedziałeś i porównania jakich uzyłeś zmusiła mnie do odpowiedzi w bardzuiej ostrej formie niż zwykłem to czynić. Mam nadzieję że się nie gniewasz mimo niesnasek jakie się między nami pojawily. Ja osobiście wyciągam do Ciebie dłoń na znak zgody. Jeśli i ty również, to może być już tylko lepiej. Pozdrawiam serdecznie.

Bonar odpisal tez w zlym temacie ;/

Piszesz ze przepraszasz i wyciagasz reke, rownoczesnie caly Twoj dlugi post jest jednym wielkim zaprzeczeniem tego, bardzo to falszywe. Nie tak sie niweluje konflikty i nawiazuje porozumienie. Dla odmiany napisze krotko, nie mam ochoty sie z Toba spierac, szkodzi to serwisowi ktoremu sympatyzuje. Moglbym krok po kroku wylapywac sprzecznosci w Twoich wypowiedziach, tylko po co, Ty wiesz swoje, ja swoje. Reki na zgode nie przyjmuje bo uwarzam ze nie podpisuje sie pokoju gdy druga reka rownoczesnie uderza sie kogos w twarz, to zachowanie delikatnie mowiac nieszczere, nie mam w zwyczaju isc na takie kompromisy. Byc moze kiedys uda nam sie dogadac ale nie na takich warunkach jakie proponujesz. Lepiej by bylo dla nas wszystkich gdybys zostawil tylko ostatni akapit, nie mogles sie jednak powstrzymac od wczesniejszych uwag... Poki co zegnam

to wogole jest kiepski temat buhahahaha Mr. Green

ToMNR napisał:

Bonar odpisal tez w zlym temacie ;/

Piszesz ze przepraszasz i wyciagasz reke, rownoczesnie caly Twoj dlugi post jest jednym wielkim zaprzeczeniem tego, bardzo to falszywe. Nie tak sie niweluje konflikty i nawiazuje porozumienie. Dla odmiany napisze krotko, nie mam ochoty sie z Toba spierac, szkodzi to serwisowi ktoremu sympatyzuje. Moglbym krok po kroku wylapywac sprzecznosci w Twoich wypowiedziach, tylko po co, Ty wiesz swoje, ja swoje. Reki na zgode nie przyjmuje bo uwarzam ze nie podpisuje sie pokoju gdy druga reka rownoczesnie uderza sie kogos w twarz, to zachowanie delikatnie mowiac nieszczere, nie mam w zwyczaju isc na takie kompromisy. Byc moze kiedys uda nam sie dogadac ale nie na takich warunkach jakie proponujesz. Lepiej by bylo dla nas wszystkich gdybys zostawil tylko ostatni akapit, nie mogles sie jednak powstrzymac od wczesniejszych uwag... Poki co zegnam

Oczywiście że nie mogłem się powstrzymać, bo czułem się dotknięty Twoimi wypowiedziami, więc zareagowałem od razu. Skoro odpychasz wyciągnięta rękę, to już Twój wybór. Pamiętaj jednak, że to ty pierwszy zacząłeś mnie okładać pięsciami, a nie ja i to wcale nie w mojej gestii powinna leżeć propozycja zakończenia tego głupiego sporu. Pozdrawiam.

Widze ze dalej chcesz sie licytowac kto pierwszy i kto bardziej, powodzenia, nie przeciagam tego, baw sie sam. W jednym sie zgadzamy, mam identyczne wrazenia wobec Twojego zachowania wobec mnie jak Ty wobec mojego. Tyle ze ja zrezygnowalem z przepychanki ktorej Ty sobie odpuscic widze nie mozesz niby to wyciagajac reke, wybacz ja przyjme tylko szczera chec zgody, jestem gotow uznac zgode, ale nie wtedy kiedy bawisz sie w uszczypliwosci a na koniec laskawie proponujesz pojednanie, brzydka zagrywka, bywaj

Wysłany: Wto 21:17, 21 Mar 2006

jak koguty normalnie... Very Happy

Wysłany: Śro 10:51, 22 Mar 2006

Ewcia to było 2 miechy temu, co ty palisz??????

Wysłany: Śro 13:34, 22 Mar 2006

Nie wiadomo co ale chyba jest niezłe.

Wysłany: Pią 23:34, 24 Mar 2006

haaa

ja sie dowiem i wam powiem:P

Wysłany: Czw 12:07, 30 Mar 2006

nic nie pale ludzie! Wink

dawno na forum nie bylam tylko.

Ewcia napisał:

nic nie pale ludzie! Wink

dawno na forum nie bylam tylko.

To niedobrze - powinnaś zacząć Laughing