III Konkurs ŚPO - Częstochowa

wracajac do tematu, to uwazam ze takie plenerki niosa duzo korzysci dla uczestnikow, vide plenerki malarskie ktore sie odbywaja (spokojnie rzecz oceniajac) od setek lat i jakos nikt sie na to nie skarzyl, mzoe problem tkwi nie w powielaniu motywow na zdjeciach Razz

Bonar napisał:

Dariusz Cierpiał napisał:

Haha! No to już wiem dlaczego mnie o to pytałaś na gadu-gadu Laughing

ale wytlumaczyles to kolezance? Mr. Green

witamy rowniez Smile

Oczywiście że wytłumaczyłem. Znamy się z koleżanką już jakiś czas (dłuższy czas). Zdanie mam podobne do Twojego: wspólne plenery to fajna zabawa, możliwość spotkania się, pogadania, porobienia zdjęć czy wymiany doświadczeń. Nie przeszkadza to też w robieniu oryginalnych, unikatowych kadrów. Każdy ma inny sposób postrzegania świata i nawet najbardziej oklepany temat (np. Jasna Góra, która de facto była fotografowana już miliony razy) może zostać pokazana w zupełnie nowym świetle. Także osobiście uważam, że taka idea wspólnych plenerów jest jak najbardziej OK i sam na takie plenerki swego czasu jeździłem. Smile

Pozdrawiam.

Bonar napisał:

wracajac do tematu, to uwazam ze takie plenerki niosa duzo korzysci dla uczestnikow, vide plenerki malarskie ktore sie odbywaja (spokojnie rzecz oceniajac) od setek lat i jakos nikt sie na to nie skarzyl, mzoe problem tkwi nie w powielaniu motywow na zdjeciach Razz

Ja myślę że tu nie ma żadnego problemu. Smile

Powielenie motywu na zdjęciu czy obrazie też bywa ciekawe dla obserwatorów. Wtedy faktycznie widać kto i jak postrzega dany temat. Absolutnie pewne jest, że dwa obrazy czy dwa zdjęcia nie będą takie same (mogą być podobne). Każdy uchwyci coś innego, wyeksponuje inny motyw, czy wybierze inny kadr itp., i to jest fajne, to jest ciekawe. No, chya że się robi zdjęcia bezmyślnie (tzn. pstryka się, a nie myśli nad tym co się robi) - wtedy faktycznie może być to mniej ciekawe. Wink

Pozdr.

Bonar napisał:

Dariusz Cierpiał napisał:

Ale widzę, że jest tu więcej osób o podobnym do mojego poglądzie.

mozemy podyskutowac na ten temat Very Happy

Jeśli mamy takie same zdania, to nie ma o czym dyskutować Laughing

[/url]

eh eh i zostalam potepiona ;P

LiNka napisał:

eh eh i zostalam potepiona ;P

Nie zostałaś, nie przesadzaj :]

<--- symbol zartu

Widzę, że dużo się działo na forum. Witam nowego forumowicza. Cieszę się, że dyskusja rozwinęła się w tym kierunku i rozwiała (lub nie) wątpliwości odnośnie wspólnego pleneru. Czy wobec powyższych argumentów, wybierzesz sie nami, droga Linko, na wspólny plener?

hm to wszystko zalezy kiedy i t d Smile

chociasz ja osobiscie wole jechac na plener do mirowa do stadniny kóniów Wink

Konie, koniami ale dlaczego tak wzbraniasz się przed "Częstochową"?

to wszystko moja wina, wrzucilem na forum jako avatar moje zdjecie i oto efekt Mr. Green

Aż strach się bać. Dobra, koniec tego gadania, kiedy umawiamy się na plenerek? Aha, jeszcze jedno, zdjęcia wieczorem czy w ciągu dnia?

pasuje mi wtorek sroda lub czwartek, zdjecia przez caly dzien wedle zyczenia

Mnie również pasuje wtorek, środa, czawrtek ale po 17, jeżeli w ciągu dnia to tylko sobota i niedziela.

ten weekend u mnie odpada, ale mozemy zrobic popoludniowy wypad, statywy w dlon i dlugie czasy Very Happy